czwartek, 13 stycznia 2011

Historia ZHP - zbiórka.

No witojcie :D
Głupio tak pisać o swojej zbiórce (w sensie przez siebie przygotowanej), no ale jestem jak na razie jedynym pisarzem w drużynie... Jadymy z tym koksem!
Na wstępie warto wspomnieć o gościu, który do Nas przyszedł :) I teraz, czy nie popełnię jakiejś gafy... Tomek się nazywał... :D (tak?). Ja mam słabą pamięć, a do imion to już w ogóle. Jak coś to pardon. Jaki jest Tomek, nie wiemy, bo mało znamy, jak na razie :D Tzn. są persony, które Go znają. Dla tych, którzy nie byli... jest On wysoki... i pracowity, ogarnia chłopak :D To można było zauważyć :D
Naszą gawędą była piosenka "między nami pokój", gdzie podkreślone zostały dwa słowa: ZHP i przeszłości :D Wszyscy mogli się domyśleć, a przynajmniej tak miało być, że będzie historycznie. Następnie odliczaliśmy  do dwóch. A ponieważ nie zawsze było poprawnie, trzeba było powtarzać. Ćwiczenie czyni mistrza, więc jesteście już miszcze! Powstały dwie ekipy. Zawołałam liderów ekip (potrzebowałam takich z pracującym mózgiem), były to dwie Agnieszki :) :* Powiedziałam co miałam, dałam co miałam i ruszyli... Mieli ułożyć hasło. Było to zdanie, z wyrazami podzielonymi na sylaby. Brzmieć miało następująco: HISTORIA ZWIĄZKU HARCERSTWA POLSKIEGO JEST BARDZO CIEKAWA A PONIEWAŻ JESTEŚMY SUPERMÓZGAMI WSZYSTKO TO JUŻ WIEMY. Pod każdą sylabą było  słowo klucz. Według tego słowa szukali karteczki z odpowiednikiem tego słowa. Reszta karteczki zawierała ważne daty i opis wydarzeń. Ekipy miały stworzyć tabele lub osie czasu. Dodatkowo, zamiast moich skojarzeń (słów kluczy), mieli narysować swoje skojarzenia dotyczące tych wydarzeń. Świetnie to wyszło :D Jestem zachwycona placem apelowym i drużynami: trzy męskie (byli bez spodni) i jedna żeńska (miały spódniczki) :) Dobre były [**] zapalone przy katastrofie morskiej albo kręgi instruktorskie... :D
Ponieważ mało się ruszamy, trzeba pląsać. Było "dziesięć". W ścisłym finale znaleźli się Ewelina i Szymon :D Gratulacje! Jak się ruszać, to i dobrze jeść. Zdrowo! Lu Go! Jak z Waszą energią na kolejne 4 godziny?
No i teleturniej... jeden z dziesięciu ( a ośmiu ich było). Były pytania banalne, ale były też trudne... Ostatecznie ogłoszony został remis... A Patrycja uczy się, że najwyższym szczytem na Roztoczu jest? ... Wielki Dział (tak mówi quiz dla klas V). Ale kto wie... Może trzeba to sprawdzić?
Pamiętać o siódemce... i bez siódemki dzień po Wszystkich Świętych...
Na koniec ogłoszenia (skrót juz za chwilę), związanie kręgu i śpiewanie...
O sprzątaniu się nie wypowiem.
Trochę prywaty - Dziękuję Pawłowi i Szymonowi za dopilnowanie mnie i dh Agnieszki :D za interesujące tematy i całokształt :)

Ogłoszenia:
  • Pieniądze za kartki na tydzień temu! Fast.
  • Składki
  • Makulatura
  • Bal 5 luty 2011, 5 zł bez osoby do towarzystwa, 7 z osobą towarzyszącą; stoje raczej eleganckie, wieczorowe.
  • W czasie ferii nie ma zbiórek, ale... Jak gdzieś chcecie iść... Gadać.
  • Basen na Michałach będzie za 2,50 zł, są jakieś ciekawe zajęcia, w tym karate :D Jak coś... idźmy!
  • 22 lutego idziemy do Muzeum Siemianowickiego, Spichlerza. Nie bać się słowa muzeum, świetna wystawa plus dobra zabawa :D
  • 24 lutego wbijamy do Benu na zbiórkę :) Zostaliśmy zaproszeni :)
  • Myśleć nad piosenka na festiwal
  • Sznitę ma Ewelina teraz :D
Zdjęcia. Wybaczcie jakość... Po wypadku mój aparat już nie jest jak kiedyś... :(













1 komentarz:

  1. Dziękuję ekipie;* jesteście najlepsi;P

    a sznita wymiatał;]

    i pisanie pracy;p ze skojarzeniami Pawła za plecami- no na bank...;-)

    OdpowiedzUsuń